Forum młodzieży na tematy różne :)
Dzisiaj rzucił mi się temat reportażu w "Angorze". Ceny są coraz większe, równam się już z wymogami europejskimi itp., ale płacę są takie same! Nie sądzicie, że to przegięcie? I jak tu nie wyjeżdżać..
Offline
Wiesz ja nie mam najmniejszego zamiaru wyjeżdżać. Wole sprzątać ulice w Polsce niż mieć kierownicze stanowisko na zachodzie. Ot, taki dziwak ze mnie;)
Offline
e tam... nie wazne gdzie byle kasa byla. najchetniej USA bo to piekny kraj. wprawdzie to co na filmach pokazuja to klamstwo bo to lipny kraj ale gdzie dorwe za 20 tys$ 5 litrowe autko i tak tania benzynke=D
a serio gdzie mi beda dobrze placic tam bede
Doskonałym przykładem windowania cen przez koncerny jest produkowany w Tychach Fiat Pand 1,2 Dynamic. Według raportu Brukseli na początku obecnego roku za ten samochód Fiat liczył w Polsce cenę hurtową - czyli bez podatków - wynoszącą 8323 euro. Cena detaliczna stanowiła równowartość 10 355 euro - mniej więcej tyle samo co w Niemczech. Ale już w większości pozostałych państw UE tyska Panda była znacznie tańsza niż w Polsce.
Najniższą cenę auto ma w Holandii. W Kraju Tulipanów cena hurtowa wynosi 6544 euro, prawie jedną czwartą mniej niż nad Wisłą. Cena detaliczna jest dla Holendra również dużo niższa niż dla Polaka; wynosi 9195 euro.
a przypominam ze auto jest produkowane u nas w polsce.... wiec nie musza go daleko wiesc ani oplat celnych itp placic... i gdzie tu logika?
wiecie co ostatnio bylem w niemczech i wszsytkie najnowsze karty grafiki byly zaarowno na pci jak i agp. a u nas juz agp nie ma i ludzi zmuszaja na zmiane plyt glownych i prockow by kase ciagnac a w niemczech szanuja sie i karty produkuja dla kazdego
po prostu to pazernosc polakow i tryle.
Ostatnio edytowany przez medoc11 (2008-05-11 17:06:11)
Offline
Ja bym w życiu do USA nie wyjechał. Oglądam MTV i tam lecą "inteligentne" programy skierowane do amerykańskiej młodzieży. Odlot (kto oglądał ten wie).
Ja w sprawie emigracji mam prostą dewizę: Jest źle? To trzeba robić tak żeby było dobrze, a nie uciekać na zachód bo to żadne rozwiązanie.
Offline
Też tak sądzę. Prędzej do Anglii (nie do Irlandii, bo tam nas jest za dużo, za niedługo będą ich palić na stosie - tak jesteśmy znienawidzeni:P).
Offline
Nie ładnie Mateusz tak dziewczynę zostawiać
Prawda jest taka że wyjeżdżamy bo nam jest źle i nie dobrze nie jesteśmy zadowoleni z tego jak nam nie żyje…jednak żyjemy tak jak sobie zasłużymy. W Polsce jest wiele ofert pracy i to za ładne pieniądze jednak w niektórych przypadkach (najczęściej) potrzebne wykształcenie.
Podoba mi się dewiza Pawła…i przyznaje mu rację. Pomyślcie co będzie z naszym państwem za 5lat ile zostanie polaków w ojczystym kraju…wydaje się ze za granica to lepiej ale nie wyobrażam sobie wyjechać za granice i tam żyć
Offline
jak jechac to z toba skarbie=D za kimbys niby tak tesknila.... na emeryture tu mozna wrocic o ile bedzie sie zdrowym. za krajem tesknic nie bede a rodzine mozna odwiedzac
Offline
Na stałe!? Nie potrafiłabym. Pewnie bym miała ciągle w głowie "Pan Tadeusz Inwokacja" Mickiewicza. Tęskniłabym do tych łąk zielonych.. Nie chciałabym na stałe wyjechać, po prostu zarobić trochę i wrócić.
Offline