Forum młodzieży na tematy różne :)
Tak. | 7% - 1 | |||||
Nie. | 53% - 7 | |||||
Nie mam zdania. | 0% - 0 | |||||
Zależy w jakich wypadkach. | 38% - 5 | |||||
|
Użytkownik
Jest to teraz bardzo głośny temat. Nie pytam Was po to, bo znalazłam sensacje, ale moim zdaniem jest to bardzo trudny temat, a po to jest te forum.
Poza opowiadaniem na sondę, czekam na Wasze zdania:).
Offline
Administrator
No ja generalnie liberalny w tych sprawach jestem i popieram, ale pod warunkiem że kobieta zostanie w pełni uświadomniona czym to grozi, i ze znajdzie sie lekarz który zechce to przeprowadzić.
Offline
Użytkownik
zalezy od sytuacji. np nie chcialbym by moja zgwalcona zona urodzila to dziecko
albo jezeli mialbym wybierac zycie zony a dziecka wybralbym zone
Offline
a ja nie popieram, zdecydowanie nie, ktos kto to robi, poprostu zabija to dziecko, ktore sie ma urodzic
Offline
Użytkownik
Aborcja…osobiście bym w żadnym wypadku nie podjęła się aborcji.
Za każdym razem bym wybrała życie dziecka nawet jeżeli od jego urodzenia zależało moje życie. Dziecko w każde życie daje wiele radości nowych wyzwań, trudno jest je nie pokochać, nikomu nie sprawiło krzywdy…nigdy bym nie zabiła takiego aniołka
Offline
Użytkownik
Ja również jestem całkowicie przeciwny aborcji... Nie można karać dziecka (śmiercią - kara najwyższa?) za to ,że jego ojciec zgwałcił jakąś niewiastę... Sąd wymierzy karę gwałcicielowi a dziecko ma całkowite prawo do życia... A po drugie syndrom poaborcyjny jest strasznym przeżyciem... Gdyby ktoś zgwałcił moją dziewczynę i zaszłaby ona w ciążę to domagałbym się wymierzenia sprawiedliwości sprawcy a dziecko poczęte w wyniku gwałtu wychowałbym jak swoje (gdyby to zależało tylko i wyłącznie ode mnie)
Offline
Administrator
A jak myślisz co czułaby twoja dziewczyna?
Może faktycznie lepiej by było by ciąży w przypadku gwałtu nie usuwać, a jedynie oddać do domu dziecka.
Offline
Użytkownik
do domu dziecka? stary wierzysz ze laska by oddala dziecko? nie ma szans jakby dala mu piersi juz by go nie zostawila
Offline
Użytkownik
Nie musiałaby dać mu piersi Wystarczy że by go zobaczyła
Offline
Użytkownik
W takich sytuacjach jak gwałt to rzeczywiście trzeba by pomyśleć o zdaniu pogwałconej. Te dziecko mogłoby jeszcze bardziej przypominać o nieszczęśliwym zdarzeniu, jest przecież wiele dziewczyn pogwałconych które po urodzeniu pokochały te dziecko a też wiele dziewczyn nienawidzi tą istotę
Offline
Użytkownik
Wiesz wydaje mi się ,że syndrom poaborcyjny byłby w tym przypadku jeszcze trudniejszy. Nie dość ,że pokrzywdzona czuje się winna śmierci dziecka to ciągle sobie przypomina o gwałcie i koło się zamyka... Wielką pomocą na pewno jest wsparcie ze strony najbliższych ( przyjaciele, mąż, rodzice)
Offline
Użytkownik
jako maz nie chcialbym jej widziec raczej z tym dzieckiem. a raczej na pewno nikogo nie bede oszukiwac. po gwalcie nie opuscilbym nigdy kobiety ale dziecko musiala by usunac o ile chcialaby nadal byc ze mna
Offline
Użytkownik
A co by Ci przeszkadzało to dziecko?
Offline
Użytkownik
Czyli byś ją postawił w takiej pozycji, swoją żonę, jeszcze jakby to była jej pierwsza ciąża: ja,albo dziecko? Miło..
Offline
Użytkownik
qa to ze nie mialbym zamiaru go ogladac posd swoim dachem.
cenie sobie wiernosc a dziecko innego faceta urodzono przez moja zone nie byloby przyjemna sprawa.
chce rodzic takie dziecko to prosze. ale wychowywac je juz bezemnie.
Offline